25 listopada 2012

Mrrr, leniuchuję pełną parą:-)

 Już wieczór, już późno, więc leniuchuję. No co, już prawie w pół do 11-stej. Koty o tej porze już śpią, a przynajmniej przyzwoicie chodzące spać. Więc co się dziwicie, że i jak sobie posypiam? Moi ludzie późno chodzą spać, to co - mam na nich czekać? Nie wytrzymałbym tyle, w końcu mam dopiero roczek, to jeszcze jestem malutki:-)
mrr, mrr, ech, jaki jestem śpiący, o jaki śpiący!
o mamma mia !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz